czwartek, 13 września 2012

Just Lana



Nadchodzący sezon niezaprzeczalnie należy do Lany del Rey. Czemu? Pomijając jej zawrotną karierę, stała się twarzą nowej kampanii H&M, a marka Mulberry stworzyła model torebki „del Rey”, zainspirowany piosenkarką. Dodatkowo, pokaz Dsqared2 na jasień/zimę 2012/2013 wyjątkowo mocno łączy się ze stylem lat '60 i wizerunkiem artystki (zobacz tu).



Zainspirowałam się Laną już z początkiem wakacji. Wpierw spodobały mi się jej piosenki, teraz szaleję także na punkcie jej niesamowitego stylu. Nie mogę doczekać się nowej kolekcji H&M. Nawiązuje ona umyślnie do stylu Lany, tworząc jakby miks subtelności, dziewczęcego uroku i mrocznej femme fatale. Na dniach idę na zakupy!

Kolejnym hitem, zapoczątkowanym przez Lane jest tapir (natapirowane włosy można zaobserwować na wybiegach u Dsquared2, Moschino czy Oscara de la Renty). Niestety, mimo, iż tapir strasznie mi się spodobał, jest on dla mnie prawie niemożliwy do zrealizowania. Godzinne układanie włosów i tona lakieru już mnie odstraszają, ale trzeba dodać do tego, że moje włosy są po prostu za ciężkie, żaden tapir się na nich nie utrzyma dłużej niż 5 minut. Tak na marginesie można jeszcze przyznać, iż ani tapir ani lakier zdrowiem dla włosów nie są. Pozostaje zatem wypróbować noszenie treski, mi jednak szkoda pieniędzy i zachodu.

♫♪ Lana del Rey - Blue Jeans


PS. Jutro możecie obejrzeć pierwszy koncert Lany del Rey w Polsce! Artystka zaśpiewa na gali "Polacy z werwą" w warszawskim Teatrze Narodowym.

[piątek, 14 września, TVP1, godzina 22:05]

12 komentarzy:

  1. Uwielbiam Lane, jest mega inspirująca! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. właściwie to nie jestem fanką Lany, ale muszę przyznać, że ma świetne poczucie stylu. kocham jej look ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. denerwuje mnie ta kobieta przeokropnie, ale muszę jej przyznać, że niektóre piosenki ma fajne, takie "Summertime Sadness" to mi się zdarza nucić pod noskiem :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się ten jej nie mainstreamowy mainstream ;) Mimo że stoi za nią sztab specjalistów od wizerunku, którzy doskonale wiedzą w jakie czułe punkty ludzi uderzyć, a ona jest tylko narzędziem - i tak uwielbiam jej piosenki i styl ;)
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz rację. Oczywiste jest, iż cała postać "Lany del Rey" jest specjalnie stworzona na potrzeby rynku, jest narzędziem w rękach stylistów i managerów. Mimo to, trzeba przyznać, że im wszystkim świetnie to wyszło i kobieta zachwyca :D

      Usuń
  5. Hej Mademoiselle!

    Fajny blog, oczywiscie obserwujemy!
    Lana ma to cos!

    pozdrawiamy,
    dziewczyny z VOGUELE

    OdpowiedzUsuń
  6. ona jest przepiękna jak dla mnie


    pozdrawiam,
    Ilonamelia z http://the-pickpocket.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. love lana del rey and also your blog! It's so nice!!! I follow you!
    Pass to my blog and if it likes you follow me too, I will be so glad :D
    kisses
    http://francescagiusti.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię Lanę :) ma świetny głos, a jej piosenki urzekły mnie od pierwszego usłyszenia :) Styl tez ma super, chociaż osobiście wolę minimalizm, to Lanie nie mogę zarzucić nic złego :)

    Na tym zdjęciu wyszłaś nawet podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślisz, że wyszłam podobnie? :) Taki był zamiar całej sesji, ale 'po' stwierdziłam, że się nie udało i nic nie publikowałam. Chciałam jednak w tej notatce zawrzeć cząstkę siebie i jakoś tak wyszło, że zamieściłam to foto.

      Usuń
  9. Piękne kolory tych swetrów. Lana ma świetny styl.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny blog! Uwielbiam Lanę :)

    OdpowiedzUsuń