środa, 19 września 2012

Leggins, my love

Zastanawiał się ktoś z Was nad totalną klasyką, absolutnie koniecznymi rzeczami, jakie każda kobieta powinna mieć w swojej szafie? Nina Garcia już to zrobiła i napisała książkę „Klasyczna setka”. Szczęśliwie, mam ją w swoim posiadaniu – natchnęła mnie do kolejnych zakupów ;) Wertując stronice, dotknęło mnie jednak, że autorka nie napisała nic o leginsach. Legginsy bowiem, to najważniejsza dla mnie część garderoby. Noszę je praktycznie zawsze, mam ich ponad dwadzieścia par i nie potrafiłabym się bez nich obejść.

Has anyone of you thought of a total classic, absolutely necessary things that every woman should have in her closet? Nina Garcia has already done that. She wrote a book 'The One Hundred: A Guide to the Pieces Every Stylish Woman Must Own'. Lucky me, I do own this book – it inspired me to further purchases ;) However, I was surprised that the author didn't write anything about leggings. Leggings in fact, are the most important part of my wardrobe. I wear them almost everywhere! I've got more than twenty pairs and can't imagine myself living without them.


Każda z nas zapewne potrafiłaby stworzyć swoją, unikatową „klasyczną setkę”. Mimo że dla Pani Niny legginsy mogłyby nie istnieć, dla mnie są one punktem wyjścia i gdybym kiedyś sama spróbowała stworzyć taką „klasyczną setkę”, byłyby na pewno moim number one.

Of course, every one of us could probably make our own unique 'The One Hundred'. Although leggins might not exist for Mrs Nina, they are the starting point for me. If I ever try to create such a list, I would definitely make leggins my number one.



Dzisiejsze legginsy to nowy zakup z H&M, co miłe, z dodatkowym rabatem. Jest to pierwsza moja wzorzysta para. Jednak na fali mody na nadruki, mam nadzieję zaraz kupić kolejne, tym razem malowane zorzą o poranku, pstrokate w konstelacje gwiezdne bądź przedstawiające dzieło sztuki (kocham Gustava Klimta!). Zdecydować mi się trudno.

Today's leggins are my new purchase from H&M. This is my first patterned pair. But along with the fashion for prints, I hope to buy another pair soon - painted with the glow in the morning, stained with constellations or presenting a work of art (I love Gustav Klimt!). It's difficult to decide.



legginsy - H&M [% 30 PLN]
kardigan - secondhand / Papaya
T-shirt - Reserved
creepersy - czasnabuty.pl
pierścień - H&M
okulary - Juicy Couture

9 komentarzy:

  1. nigdy nikt mnie nie przekona do czarnych skarpet (wyjątek to połączenie z męskim garniturem) :P Tutaj również mi się nie podobają. Ale stylizacja ogółem mi się podoba i jesteś bardzo ładna :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. dla mnie też legginsy są najważniejszą rzeczą w mojej szafie :) no może na równi z rurkami :D

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi do Ciebie legginsy nie pasują! ;-). Masz tak oryginalną i niepowtarzalną urodę, że widzę Cię w innych dodatkach.

    Miłych snów :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak? A w jakich, możesz powiedzieć? Zżera mnie ciekawość :)

      Usuń
  4. legginsy mają świetny wzór:)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo mi się podobają te leginsy :)

    OdpowiedzUsuń