Awangardowe cygaretki zawładnęły wybiegami i są tym, co nazwiemy „trendy” w wiosenno-letnim sezonie (jeśli on w ogóle kiedykolwiek nadejdzie). Znaleźć je można u Calvina Kleina, Christiana Siriano, Lanvin, Alexandra McQueen'a i tak dalej. Jednakże, aby mówić o cygaretkach i ich awangardzie, najpierw sprecyzować trzeba, czym owe cygaretki są.
Cygaretki, bardzo popularne w latach '60, damskie spodnie o a'la męskim kroju, proste, dosyć wąskie, zaprasowane w kancik. Sięgają kostki albo są długości 7/8. Mogą mieć mankiety, częściej jednak zdarza się małe rozcięcie z boku nogawek. Nosiła je m.in. Brigitte Bardot.
W dzisiejszym, odważniejszym wydaniu, są błyszczące, brokatowe i wzorzyste, czasem luźniejsze, czasem węższe, zawsze jednak odkrywają kostkę i mają kancik. I niestety, zawsze skracają nogi, dlatego decydować się na ten fason powinny wyłącznie szczęśliwe posiadaczki długich nóg.
W sieciówkach znajdziecie mnóstwo ciekawych interpretacji tego trendu. Ja zakochałam się w cygartekach z nadrukiem przypominającym gobelin. Pech chciał, że podczas zdjęć zepsuła się karta pamięci. Dlatego raczę Was dzisiaj dłuższym tekstem i tylko dwoma zdjęciami.
spodnie - H&M
koszula - H&M
płaszcz - Montego
botki - Crafted for Republic
okulary - Monnari
spodnie są boskie! :)
OdpowiedzUsuńCygaretki podobają mi się od dawna, ale w swojej szafie mam na razie tylko jedne. Muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw.
Pozdrawiam
www.milkabe.pl