Uwielbiam Halloween! Kocham przebieranki, a latarnia z dyni to u mnie coroczna tradycja. Żałuję, że to „święto” jest tak mało popularna w Polsce. Odkąd widziałam raz na własne oczy, co się dzieje podczas całego halloween'owego tygodnia w Northampton koło Londynu, nie mogę powstrzymać się od zazdrości.
W tym roku udało mi się iść jednak na wprost wymarzoną imprezę! Całemu Trójmiastu polecam klub sixty9 w Sopocie. Niesamowicie zaskoczył moich znajomych i mnie profesjonalnym podejściem do tematu.
Niestety, miałam mało czasu na przygotowania i stanęło tym razem na „banalnym wampirze”. Niemniej jednak bawiłam się wspaniale. A na dowód tego, zamieszczę niedługo zdjęcia z samej imprezy, kiedy tylko zostaną udostępnione.
Happy Halloween!
EDITED: Circus Nightmare Party!
Hahahha :) Dobre zdjęcia. Chyba muszę się zmobilizować i w przyszłym roku też jakoś zaszaleć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
rasowa wampirzyca;)
OdpowiedzUsuńSwietnie wykonany makijaz :)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie strasznie klimatyczne i wyglądasz extra kusząco!!;D Bardzo mi się jeszcze podobają pumpkiny, ale ta po lewej bardziej;P
OdpowiedzUsuń